Warszawa „Świetnie pamiętam starą Warszawę” – Eugeniusz Tyrajski na ZŁOTEJ 44 „Młodość. Nie ma nic piękniejszego nad młodość” – napisał w Iwonie, księżniczce Burgunda Witold Gombrowicz. Co jednak, gdy młodość przypada na czasy wojny? Wtedy czerpie się z niej siły, by walczyć. Niedawno na ZŁOTEJ 44 zawitał niezwykły człowiek, polski żołnierz podziemia niepodległościowego, członek Szarych Szeregów i Armii Krajowej, uczestnik Powstania Warszawskiego, rodowity warszawiak – pan Eugeniusz Tyrajski, ps. „Sęk”, „Genek”. Gdy wybuchła II wojna światowa, miał 13 lat. Eugeniusz Tyrajski mieszkał przy ulicy Łazienkowskiej, tuż przy stadionie Legii, gdzie – jako zapalony sportowiec – spędzał większość wolnego czasu. Ukończył szkołę powszechną przy ulicy Zagórnej 9, był też aktywnym członkiem 90 WDH – drużyny harcerskiej działającej przy jego szkole. Tuż przed wybuchem wojny zdobył krzyż harcerski. Jako pilny uczeń zdał z powodzeniem egzaminy do gimnazjum Batorego przy ul. Myśliwieckiej, jednakże nie było mu dane ukończyć go w zwyczajnym trybie. Wybuchła wojna, szkoła została zamknięta, lecz Eugeniusz Tyrajski kontynuował naukę na tajnych kompletach oraz aktywnie działał w podziemiu niepodległościowym – początkowo w Batalionie „Baszta”, następnie jako członek kompanii K-2 w Batalionie „Karpaty”. Maturę zdał tuż przed 1 sierpnia 1944 roku. W czasie Powstania Warszawskiego Eugeniusz Tyrajski uczestniczył w akcjach małego sabotażu, działając głównie na terenie Sadyby, m.in. biorąc udział w obronie Wyścigów. Gdy 2 września Sadyba upadła, został pojmany i wywieziony – początkowo do obozu przejściowego w Pruszkowie, a następnie skierowany w głąb Niemiec. Po wielu skomplikowanych peregrynacjach powrócił on do Warszawy 10 lipca 1946 roku. Od tamtego czasu Eugeniusz Tyrajski jest świadkiem odbudowywania i wspaniałego rozwoju stolicy, która – co dla wielu nadal jest cudem – nie tylko odzyskała swoją świetność, lecz także nie przestała się pięknie rozrastać, także w górę. „Świetnie pamiętam starą Warszawę” – powiedział pan Eugeniusz, podziwiając miasto z 50 piętra ZŁOTEJ 44, po czym dodał – „Widzę tę nową Warszawę, która naprawdę wygląda co raz bardziej wspaniale”. Zapraszamy do obejrzenia krótkiego filmu, który powstał podczas wizyty Eugeniusza Tyrajskiego na ZŁOTEJ 44 – budynku, który jest dobitnym dowodem na to, że Warszawa wciąż wspaniale rozkwita. Nie wolno nam nigdy zapomnieć, że rozkwit ten jest możliwy jedynie dzięki bohaterom, którzy przed laty stawiali opór niszczycielskim siłom.